Bullet Journaling dla par – testujemy wspólne planowanie i dzielimy obowiązki + zapowiedź nowych przekładek do organizerów! :)

Razem z mężem tworzymy parę w życiu prywatnym i zawodowym, przez co większość naszych marzeń i celów ma wspólny mianownik. Wszystkie plany i obowiązki dzielimy między siebie lub wykonujemy razem. Do tej pory każde z nas prowadziło własny organizer. W dużym uproszczeniu wyglądało to tak, że ja wyznaczałam zazwyczaj zbyt dużo zadań na każdy dzień, natomiast mój mąż za mało. Zauważyłam, że zbyt małą wagę przywiązywaliśmy do przemyślanego podziału obowiązków. Postanowiłam zrównoważyć tą dysproporcję. Nasz nowy plan to działanie zespołowe i mądry podział obowiązków. Kto wie, może dzięki temu zyskamy więcej czasu wolnego, a nasza organizacja stanie się jeszcze lepsza? 🙂

Jeden planner dla dwóch osób – czy to ma sens?

Przypomniałam sobie sobie ostanio o zasadzie synergii, która mówi że 1+1=3. Oznacza to, że dwie osoby działające oddzielnie są w stanie zrobić mniej, niż w przypadku gdy połączą swoje siły i będą ze sobą współpracować. Skłoniło mnie to do zrewolucjonizowania naszej małżeńskiej organizacji czasu. Na dobry początek wzięłam z półki organizer MAXI w miętowym kolorze, wpięłam mój ukochany wkład w kropki i natychmiast zabrałam się do działania.

Planowanie bez jasno określonych zasad nic nie zmieni

Na stronie tytułowej zapisałam jasne zasady naszej wspólnej pracy. Kluczowym elementem na tej liście był czas pracy. Ustalone ramy czasowe pracy i ich przestrzeganie to w mojej ocenie absolutna podstawa przy prowadzeniu własnej działalności. Ustaliliśmy, że pracujemy od godziny 8:30 do 18:00. Wyznaczyliśmy też specjalną godzinę na domykanie spraw pilnych, które zajmują stosunkowo mało czasu. Zajmujemy się nimi tuż przed końcem wyznaczonego przez nas czasu pracy, czyli od 17:00 do 18:00. Od razu ustawiliśmy alarmy w naszych telefonach. Dzięki temu łatwiej będzie nam się zdyscyplinować. Kolejnym naszym problemem jest zbyt późne kładzenie się spać. Zmiana trybu życia może okazać się trudna, ale mam nadzieję, że niezawodna metoda małych kroczków sprawdzi się w tym przypadku 🙂

Zapiski we wspólnym plannerze zaczęłam od zaprojektowania planu tygodnia. Postanowiłam zacząć od stworzenia listy priorytetów. Nauczona doświadczeniem nie przeznaczyłam na nią zbyt wiele miejsca. Lepiej jest zrobić mniej na 100%, niż jeszcze mniej przez tak zwane „przytłoczenie zbyt dużą listą zadań” 😉 Poniżej wygospodarowałam miejsce na zaplanowanie wszystkich spotkań i rzeczy umówionych na konkretne godziny, w nadchodzącym tygodniu. Na sam koniec zostawiłam dość długą, luźną listę zadań, które chcialibyśmy wykonać w tygodniu. Będziemy ją uzupełniać na zasadzie burzy mózgów i swobodnie moyfikować w zależności od potrzeb.

Projekt planu dnia zaczęłam od podzielenia kartki na dwie równe połowy. Po jednej stronie znajdują się zadania do zrobienia w ciągu dnia przeznaczone dla Maćka, a po drugiej dla mnie. Każde z nas będzie segregowała sprawy do wykonania według priorytetów. Plan uwzględnia również grafik spotkań i rzeczy umówionych na konkretne pory danego dnia.

Nie daj się wciągnąć w pułapkę pracy!

Samozatrudniona osoba ze skłonnościami do perfekcjonizmu może bardzo łatwo wpaść w pułapkę pracoholizmu. Świadomość pracy dla siebie i swojej rodziny sprawia, że odczuwa się znacznie większą presję. Wiesz, że tylko od Ciebie zależą efekty jakie osiągniesz. W rezultacie coraz trudniej jest powiedzieć stop. Pracujesz niemalże nieustannie, a mimo tego masz nieustanne wrażenie że to za mało.

Warto pamiętać, że bycie swoim własnym szefem to nie tylko ciągłe pilnowanie dyscypliny. To przede wszystkim troska o siebie, o własny komfort psychiczny i fizyczny. To także zrozumienie że pracujemy dla siebie i nie możemy poświęcać się w imię pracy. 

Idea wspólnego plannera może być pomocna w każdym przypadku pracy w zespole. Wykorzystaj pomysł burzy mózgów i stwórz przemyślany podział obowiązków, nawet na zwykłej kartce papieru. Dobra organizacja pracy pozwoli Ci zrobić więcej w krótszym czasie i zminimalizuje marnowanie czasu na zastanawianie się nad tym „co dalej zrobić” i „kto to ma zrobić”. Jeżeli masz na ten temat jakieś przemyślenia lub wskazówki, podziel się nimi w komentarzu! 🙂

Nowa kolekcja przekładek Miss Planner

Już niebawem w sklepie pojawi się zestaw aż sześciu przekładek do organizerów! Sprawdzają się idealnie do segregacji wszyskich materiałów, które trzymasz w swoim plannerze. Jak Ci się podobają?

 

Poznaj lepiej Miss Planner

Obserwuj

@missplannerpl

Projekt i Wykonanie: Web Media Creations